Autor: MakoR
Wysłany przez: mk   Data: 2007-02-14 01:23
Komentarze: (6)   Wynik:


Wywiad z Mateuszem "mati``" Przybylskim. Luty 2007.


Profil:

Wiek: 16
Miejsce zamieszkania: Lębork (małe MIASTO na Pomorzu)
Klasa: light
Klan: 1.3 - Green Forest |GF|; dods - noWAYout nWo`dods
Hardware: P4 3.4ghz, GF 6600GT, 512ddram2, hdd 280gb
Mysz: mx510
Podkładka i ślizgacze: Steelpad Qck+ i miceskatezy
Słuchawki: Steelsound 5H z usb
Monitor: Samsung 19'' LCD
Ulubione jedzenie: kebab
Ulubiona muzyka: Niczego raczej nie słucham
Ulubiony napój: sam nie wiem ;(
Ulubiona film: Piraci z Karaibów, LOTR, Die Hard i Star Wars
Ulubiona książka: Trylogia Władcy Pierścieni + Hoobit J.R.R. Tolkien`a
Ulubiony sport: Siatkówka!



Witaj, mógłbyś się nam powiedzieć czym zajmujesz się na co dzień?

Elo. Nazywam się Mateusz Przybylski, dla większości raczej znany jako mati``. Na co dzień chodzę do 3 klasy gimnazjum w Lęborku, popołudniami spotykam się ziomkami pod blokiem albo się czasem ewentualnie uczę, a wieczorami oglądam seriale/filmy albo jak mnie jakieś beje namówią gram w 1.3/dods :)


Skąd się wziął pomysł na pseudonim mati``?

Żadna filozofia. Po prostu zdrobnienie imienia. Skąd ``? Kiedyś byłem M@Ti (baaardzo fajny nick xD), ale z tego wyrosłem. Zobaczyłem u wielkich pro wymiataczy europejskiej sceny, że po to aby być fajnym trzeba usunąć samogłoski z nick'a (nkr, drx), więc zostałem mti (mt nie pasowało ani trochę). Później nick mi się znudził i znowu wróciłem do mati, ale żeby było oryginalnie (w końcu ile jest matich w Polsce? ) dodałem `` i jest tak do dzisiaj.


Jak rozpoczęła się i przebiegała Twoja przygoda z grami online, a później z dodem?

Pierwszy raz zobaczyłem dod'a jak była to wersja 2.0b, prawie 100 lat temu. Założyliśmy sobie z kumplem LAN'a, a to, że Carlos (pozdro!) jest maniakiem wojennym pokazał mi moda do hl, którym był dod. Pamiętam tylko to, że fajnie było podnosić przeciwników granaty (jak na rok 2001 naprawdę git gra była). Pod koniec 2001 wyprowadziłem się z tamtego mieszkania i dostałem internet. Pierwsze 2 miesiące biegałem po serwerach cs'a i się cieszyłem, że już nie muszę z botami grać. Jaki to był przebój dla wszystkich :P Pod koniec stycznia 2002 przypomniałem sobie o dodzie i zacząłem znowu w niego grać. Tym razem on-line. Pewien Marcina aka Viper po krótkim czasie przygarnął mnie do ELITARNEGO klanu GROM i tam rozpoczęła się moja przygoda z dodem. Po opuszczeniu GROMu byłem w różnych klanach m. in. askclan.pl, palandins, eSoldiers, HoLy, HsA, LoW*. W Lords of the War poznałem naprawdę fajnych ludzi m.in. westside'a, skupi'ego, kijas'a, Sokar'a <3 i madvaca. W czerwcu 2005 roku banio zapytał się czy nie chciałbym dołączyć do sp! z powodu nieaktywności graczy podczas wakacji. I tam zostałem przez ponad rok, aż do czasu 'upadku' dod'a. Miałem chwilę przerwy z 1.3, aż po pewnych sporach ze względu na uprzedzenia, co do mojej osoby zostałem przyjęty do GF i wciąż tam gram.


Przedstaw proszę swój aktualny klan 1.3 oraz przybliż nam każdego zawodnika (słabe i mocne strony).

1.3 - Green Forest

lights:
Duży Ed - bardzo dobry gracz (niestety nie wielu pozostało takich w 1.3), na moście jest pomiędzy nami zażarta walka o fragi
elfos - gracz, którego nie poznałem za bardzo, ale to jest tylko moja wina, bo nie angażuję się bardzo mocno w klan
MakoR - solidna osoba, wzorowy niusman na dod.pl oraz ziomek, który zainteresował się moją osobą na tyle żeby przeprowadzić ze mną ten wywiad, thx. jako gracz jedyne, co mogę o nim powiedzieć to uciekajcie przed jego granatami, gdy ff jest włączone xD
JOKA - rezerwowy gracz, na którego można prawie zawsze liczyć gdzie nie pojawi się ta 'prawidłowa' hołota
heavies:
Sz - chyba największy hax polskiej sceny dodowej (oczywiście nie licząc mnie), jego wkład w zwycięstwa oraz fragi zdobyte to jakieś 33% całego teamu, nieoceniony gracz i ziomek <3
Edwin - niby taki cichy i spokojny, ale jak zobaczyłem go kiedyś konkurującego ilością fragów z Hubertem od razu zdałem sobie sprawę, że ten chłopak ma przyszłość
Goglarz - człowiek, bez którego nie byłoby 'zielonego lasu', już przed moim dojściem 'osunął się bardziej w cień', więc za dobrze go nie znam :)
sniper:
Wsdm - gracz, który chyba miał najwięcej uprzedzeń do mnie spowodowanych niemiłymi przejściami w przeszłości, mimo to teraz jest już chyba spoko. Leszek gra w Team Poland 1.3 więc to chyba świadczy o tym, jaki z niego mega pro 1337 wymiatacz :P


Jak wyglądał Twój kontakt z sourcem?

Od razu po wydaniu dods (wrzesień 2005) z całym składem sp! zabraliśmy się za tą grę. Zapisaliśmy się do Open Cup'a, ale gra większości z nas nie przypadła do gustu, więc wróciliśmy do 1.3. Na rok dałem sobie z nią spokój. Wróciłem i błąkałem się po różnych klanach. Zająłem drugie miejsce w zP! Night Cupie #4 wraz z SolarStormem i zakwalifikowałem się do zP! Invite League. W tym samym czasie reaktywowaliśmy sp!, więc przed tym cup'em opuściłem kolegów z Holandii i powróciłem do starych ziomków. Wróciliśmy w składzie: mati``, banio, wachoo, zuq, unski, Ned, kijas. Jakub z Przemkiem grali w tym samym czasie w top'owym klanie BlitzKrieg Gaming. Ze starego składu nie wrócił Leszek 'nju`', gdyż wymagania sprzętowe dods nie pozwalały mu na to. Niestety ambicje znów nas przerosły i z powodu braku zainteresowania rozeszliśmy się. Wybuchowy charakter Ned'a i Przemka oraz nienawiść do mnie ze strony wszystkich (:P) rozwaliły nasz klan. Oprócz tego zuq'owi spalił się dysk, zaczął grać w WoW'a i pracować. Nie miał czasu. I tak nasze drogi znowu się rozeszły. Teraz wylądowałem w niemieckim klanie www.mynwo.com, po zaproszeniu przez B2K, którego poznałem podczas gry w LoW*. Gram to do dziś.


Przedstaw proszę swój aktualny klan sourca oraz przybliż nam każdego zawodnika (słabe i mocne strony).

dods - nWo`dods

lights:
B2K - mój największy fan :P, czasem ogarnie k:d 3:1, a później zrobi 1:3, mimo to bardzo dobry gracz
Outlaw - prawdziwa maszyna do zabijania, jak go po raz pierwszy zobaczyłem to się wkurzałem, że mi wszystkie fragi zabiera, niesamowity aim i refleks
MZZEE - kolejny Niemiec, który mnie zadziwił, nie wiem jak można tak trafiać z tych dupnych lightów w tej dupnej grze
mat - kolejny uzdolniony sąsiad z zachodu, lepiej z nim nie zadzierać ;p
miZo - każdy kto chociaż trochę zna/znał scenę 1.3 jakiś czas temu powinien pamiętać wielkiego haxora ;p jest bardzo szybki, miażdży każdą bronią i ma nieoceniony wkład w nasze zwycięzca, a na dodatek zabiera mi fragi, grając z nim na jakiś miejscówkach to jest prawie tak fajnie jak grać z baniem <3
mati`` - gram każdą bronią, zależy którą potrzeba, ale tak oficjalnie jestem lightem ;p
heavies:
nookie - kolega z klanu eSoldiers, którego poznałem parę lat temu, po prostu sobie biega i zabija tą swoją denerwującą bronią
AdlerKralle - lider, który ogarnia cały ten burdel w klanie, bardzo dobry gracz, potrafi naprawdę wkurzyć przeciwników
FOórCe - kolejny gracz, którego wcześniej nie znałem, a mnie zadziwił; taki drugi zuq - ogrania all :)
sniper:
muNin - one shot one kill, wszystko co mogę o nim powiedzieć :)


Grałeś w bardzo dużo wersji doda. Która wg Ciebie była najlepsza a która najgorsza i dlaczego?

Definitywnie moją ulubioną wersją jest 1.3. Nie grałem na tyle dużo w 3.1b, aby ją polubić jak wszyscy. Dużym plusem w wersji 1.3 jest to, że jak chcę kogoś zabić to wystarczy mieć na nim celownik, a nie jak w dods oprócz tego potrzeba szczęścia. Do każdego dod'a się przyzwyczaiłem. Każdy ma swój urok, jednak nie podoba mi się urok dods. Te ironsight'y, heavy, które ogarniają wszystko i mała celność w lightach doprowadzają mnie do białej gorączki podczas meczy. Więc 1.3 > dods :)


Jakie są Twoje największe osiągnięcia w ogóle w e-sporcie oraz dodzie?

Wszystkie moje osiągnięcia w e-sporcie sprowadzają się do dod'a. Myślę, że będzie to zajęcie trzeciego miejsca w ostatnim Open Cupie w Premier Division, który można by porównać do Eurocup'a oraz również trzecie miejsce w CAL'u u boku takich klanów jak Begrip.dod, czy cZar. Do moich osiągnięć mógłbym również chyba zaliczyć grę w dwóch edycjach Nation Cup'a 1.3 w Team Poland oraz w jednej edycji w dods. Tak na koniec to chyba też moje filmy, w szczególności Superplayers, który przez długi czas był najczęściej ściąganym filmem w serwisie zpgaming.net i oba Mr. steelhacker'y, do których fragi zbierałem ponad rok.


Jak wyglądają Twoje plany na przyszłość?

Liceum, studia, rodzina i takie tam. Co do e-sportu, to coraz mniej czasu poświęcam mu. Gram tylko officiale, ewentualnie czasem zagram jakieś w pcw w dods. Nie mam jeszcze żadnych mega ambitnych planów kim chcę zostać w przyszłości ;p Jak na razie się cieszę, że udało mi się wyjść z nałogowego siedzenia przed pc (hum, już rok prawie minął od tego) i uważam to za duży sukces.


Na europejskich forach jesteś bardzo znaną postacią. Nazywają Cię matimonem. Ostatnio nawet wallu stworzył film o Tobie niezwiązany z dodem. Jak Ty odbierasz to zjawisko?

Na początku denerwowało mnie to. Teraz to albo się śmieję albo po prostu jest mi żal tych debili. Pewnie mi czegoś zazdroszczą i tyle. W pewnym sensie to nawet mi pochlebiają tracąc czas np, w photoshopie dodając 50 centa czy Eminema. Uważam, że to jest zabawne. Co do nicku 'matimon' to wszystko zaczęło się baaardzo dawno temu. Przed mutacją mój głos na ts/vt po prostu był strasznie piskliwy. Brzmiałem jak mała dziewczynka czy jakiś pokemon (kiedyś nawet nagrałem się, żeby tego posłuchać xD). Teraz już nie mam z tym problemu. Komentarze typu, że jestem pośmiewiskiem całej sceny dodowej i, że powinienem skończyć grać bawią mnie. Po co mam się przejmować jakimiś durniami z drugiego końca świata? Znam swoją wartość i tyle.


Jest coś takiego jak polska scena 1.3?

Chyba jest. Ostatnimi czasy za bardzo się tym nie interesuję, ale widząc news'y na dod.pl sądzę, że jest. Również gra klanu GF osiągającego jakieś wyniki na 'nieistniejącej' europejskiej scenie może o tym świadczyć. Teoretycznie jest. ^^


Brałeś udział w wielu NC. Jak oceniasz występy naszej reprezentacji?

A więc tak... Według mnie nie mieliśmy bardzo dużej szansy w żadnym NC. Najlepsze wspomnienie kiedy to podczas ESL NC na początku 2006 roku zagraliśmy mecz z Finlandia (16 marca - w moje urodzinki <3) i zremisowaliśmy po 2 mapach. Zagraliśmy dogrywkę na 3 i przegraliśmy 2:1. Mimo to uważam to za duży wyczyn pokonać w tamtych czasach taką potęgę jak Finowie na harringtonie. Straszną porażką była cała sprawa z Danią. Mecz zagraliśmy 3 dni później niż było zaplanowane, wygraliśmy go, ale niestety przegraliśmy walkowerem. Tym samym odpadliśmy z rozgrywek. Nie podobał mi się również występ reprezentacji w dods, gdyż z powodu braku zainteresowania ludzi odpadliśmy. Mam nadzieję, że w następnych NC pokażemy coś o wiele lepszego :)


Jesteś bardzo znanym nie tylko w Polsce, ale i Europie moviemakerem. Czym do tej pory możesz się pochwalić?

Pochlebiasz mi :P A więc tak. Zrobiłem 6 filmów z moimi fragami z czego trzy pierwsze nie nadają się do oglądania. ^^ 'mti - Try Again' i 'mti - Tried Again' oraz 'mti - From Zero to Hero' (pod koniec 2004 roku) są to moje pierwsze produkcje. Na nich próbowałem ogarnąć programy, więc nie ma w nic nich do oglądania ;p Potem kijas, którego znałem z klanu LoW* zapytał się czy zrobię mu film. Zgodziłem się, a Marcin wysłał mi pocztą całą cd z demami i muzą. Dobre fragi w połączeniu z techno - 'kijas the movie' ( maj 2005 - http://www.low-clan.net/video/kijas.zip ). Zaraz po jego skończeniu zagadał do mnie Leszek 'nju`' i też zapytał się czy nie zrobiłbym mu filmu. Po przejściach z demami kijasa, przy których spędziłem mnóstwo czasu, powiedziałem, że musi dać mi wszystkie demka z viewdemo. Miał już to zrobione. Film powstał w 3 tygodnie i w czerwcu 2005 ujrzeliśmy 'nju - Joint venture' ( http://www.zpgaming.net/files/102/ [potrzebny login]). Następnie złapałem zajawkę na robienie filmów i wymyśliłem, że fajnie byłoby zrobić coś takiego jak film o różnych graczach. Zacząłem zbierać od ludzi dema i po krótkim czasie powstał 'Superplayers - trailer' (http://files.filefront.com/Superplayers_trailer/;3952436;;/fileinfo.html - lipiec 2005). Wbrew moim oczekiwaniom, proszeniu wielkich prosów z Europy nie dostałem ich dem. Nadesłali mi je natomiast średnio znani gracze. Miałem wielki zapał, ale po pewnym czasie projekt mi się znudził. W między czasie minęły wakacje, a to, że grałem dużo z low skilled klanami miałem parę fajnych akcji. Na dodatek do każdego filmu posiadałem zapisany timeleft więc, po 3h siedzenia miałem już przejrzane i w avikach 14min filmu, który powstał w 3dni pt. 'mati``@Summer' ( http://www.zpgaming.net/index.php?s=files&id=1510 ). Była to raczej porażka :P Natomiast wielka premiera 'super graczy' miała nastąpić 01.10.2005, ale w tym czasie film to było tylko parę avików. Wpadłem na pomysł wykasowania wszystkiego co do tej pory zrobiłem i powiedzenia, że hdd mi się spalił <lol2>, ale jednak miesiąc później zawziąłem się i ukończyłem film z dwu miesięcznym opóźnieniem. I tak powstał film pt. 'Superplayers: Neverdying Legends', który przez bardzo długi czas był najczęściej ściąganym klipem w serwisie www.zpgaming.net ( http://www.zpgaming.net/files/202/ - grudzień 2005). Zagadał do mnie potem topowy, szwedzki gracz exel. Byłem tak najarany, że ktoś 'takiej rangi' zwrócił na mnie uwagę więc powstał film 'exel - The Glorious Path' ( http://www.zpgaming.net/files/228/ ). Później najarałem się, żeby zrobić znowu mój film. Od czego zacząłem? Oczywiście trailera ;p Zrobiłem więc trailer do filmu 'mati`` as Mr. steelhacker?!". Film w kwietniu 2006 i uważam, że był to duży sukces ( http://www.zpgaming.net/files/353/ ). Potem 'na szybko' zrobiłem film o niemieckim graczu PTk ( http://www.zpgaming.net/files/359/ ). Miałem długą przerwę w robieniu filmów, aż w styczniu 2007 wydałem mój ostatni film pt. 'mati`` as Mr. steelhacker?! 2', w którym umieściłem fragi z oficjalnych meczy z ponad roku czasu ( http://www.zpgaming.net/files/466/ ). I to na tyle. Może w najbliższym czasie ujrzycie jakiś mój film i będzie to najprawdopodobniej z wersji S. Na razie potrzebuję czasu, żeby porobić trochę porządnych akcji ;p Ale się rozpisałem o_O


Jak tworzysz swoje filmy?

Przy większości produkcji zaczynało się od tego, że zrobiłem/zobaczyłem jakąś porządną akcję (np, Mr. steelhacker?! 1 zaczął się od akcji 4in1 z bara na donnerze). Przy okazji zazwyczaj znajdowało się jakieś kolejne 60 dem, które trzeba było obejrzeć i przerobić do avi. To jest chyba najnudniejsza część robienia filmu. Zazwyczaj siedziałem przy tym z 4 dni w miesiącu, tak po ok. 5h i już dema ogarnięte. Potem myślałem nad jakimś początkiem. Następnie przychodził czas na dodawanie akcji. Akcje dodawałem alfabetycznie (po nazwie przeciwnika) i aż do czasu gdy kończył mi się jakiś utwór. Potem następowała przerwa (2-3 tygodnie czasem nawet ;p), bo nie miałem pojęcia czego użyć. Jak znalazłem jakiś chłam to znowu w jeden dzień potrafiłem się uwinąć z 3-4min filmu. Najbardziej lubiłem robić filmy w nocy. Dema za dnia, a edycja w nocy. W tygodniu raczej nic nie tworzyłem. Lubiłem posiedzieć sobie do 3-4 a.m., bo wtedy najwięcej zabawy przy tym miałem. Nie wiem czemu xD


Czy miałeś okazję uczestniczyć w jakimś dodowych LANie?

Niestety nie. Mieliśmy (sp!) plany jechać do Holandii na Drome Lan w 1.3, ale niestety nie wypaliło. Dodatkowy problem to był to, że potrzebne byłyby swoje komputery, więc nie wiem czy rodzice by mnie puścili przez na mały wypad do innego kraju z moim pc. Teraz czekam na jakiś lan w Polsce. Niezależnie, która wersja doda. Nie pogardziłbym lanem również u naszych zachodnich sąsiadów, Niemiec, ale pod warunkiem, że nie trzeba by było brać swojego pc. Czas pokaże...


Czy masz jakiś idoli w dodzie?

Jakub 'zuq' Jurkiewicz. Jest to chyba najlepsza osoba, którą spotkałem podczas całej mojej przygody on-line. Oprócz niesamowitych umiejętności w grze, zawsze potrafił ogarnąć mnie i uświadomić mi jaki jestem głupi. ^^ Jeśli chodzi o grę to zawsze imponował mi Patrik 'Nuker' Flodin. Nie zapomnę dawnych meczy, gdy spotykałem jakiś pr0sów, o których czytałem, widziałem filmiki. Na samym początku chciałem grać tak jak francuski gracz teemu. Przy pierwszych dodowych krokach obejrzałem jego filmik (ten filmik mnie wkręcił totalnie w moviemaking/dod) i chciałem potrafić grać tak jak on. Teraz, patrząc na ten filmik, nie widzę w nim niczego imponującego. :P


Jak wyglądają Twoje realacje gra-szkoła?

Nauka przede wszystkim. ;P Był kiedyś taki okres, że opuściłem się w nauce, ale rodzice uświadomili mi co jest ważniejsze. ^^ Nie mam żadnych problemów z nauką. Zawsze znajdę trochę czasu, żeby odrobić zadania (na przerwach zazwyczaj), albo się pouczyć.


Masz jakieś inne pasje poza dodem?

Interesuję się ogólnie kinem, czyli co tam słychać w wielkim świecie. Lubię wiedzieć o wszystkich rzeczach dotyczących świata filmu. Również sporty. Czasem fajnie jest pooglądać jakiś mecz w siatkę, nogę albo chociaż walki K1. 1:P Myślę, że pasją można nazwać robienie filmów. Lubię też pobawić się programami, rozgryźć je i odkryć nowe efekty etc.


Wierzysz, że specjalne rękawice, ślizgacze, słuchawki, myszki ułatwiają grę?

Tak. Moim zdaniem bez porządnych słuchawek, myszki i podkładki nie da się grać na 100% swoich możliwości. Gdyby myszka za każdym razem, gdy robię gwałtowny ruch zacinała się, to bym chyba wybuchł ;p Do tego sprzętu jeszcze ewentualnie jakieś ślizgacze, ale żeby już kupować super pro 1337 rękawice chłonące pot i poprawiające przyczepność to dziękuje. Bez przesady!


CAL vs. CB. Który sposób rozgrywki bardziej Ci odpowiada i dlaczego?

Nie faworyzuję żadnej z tej lig. W CB lubią to, że gra się dwie mapy 4x15 i nie jest tak monotonnie. Za czasów sp! (steelhand/whiteRabbit) potrafiliśmy przegrywać jakąś mapę 500 pkt., a potem przychodził czas na harrington'a i wbijaliśmy komuś 1000 pkt. - win! W CAL podoba mi się zasada spawn camping'u. Dużą frajdę sprawia mi miażdżenie wroga na respie. Jakiś dobry granacik i już np. 4 nie ma :)


Polski "dream team"?

lights:
Marcin aka banio <3
Leszek aka nju`<3
Mateusz aka mati`` aka ja ;p
heavies:
Jakub aka zuq <3
Przemek aka piwo/unski <3
no i oczywiście jako sniper
Marcin aka kijas <3

Trochę znajomo mi to wygląda :)


A jakby wyglądała Twoja światowa "drużyna marzeń"?

Taka sama jak polska :P Może dałbym NuKeR'a jako light'a, ale jak już mnie tak męczysz to:

lights:
NuKeR
kellen
ja xD
heavies:
zuq
pie
sniper:
Steve


Jak odnosisz się do sprawy zatwierdzenia sportów elektronicznych w Polsce jako normalnej dyscypliny sportowej?

Moim zdaniem takie coś przyczyniłoby się do tego, że byłoby więcej różnych lig, turnieji, sponsorów. Dałoby to możliwość rozwoju niektórym graczom/grą. Jednak perspektywa młodych 'sportowców', którzy siedzą 8h na dzień przed pc jakoś mnie odrzuca. Fajnie byłoby, gdyby np. gracze doda mieli możliwość wyruszenia na zagraniczne lany (playz, CPL, SlapLan) i pokazania, że Polacy potrafią grać. Mimo to, e-sport nie powinien być traktowany jako normalny sport. Jest to zupełnie inna kategoria.



Dzięki za poświęcony czas. Ostatni głos należy do Ciebie:)

Chciałbym pozdrowić mamusię i tatusia <3, którzy są bardzo tolerancyjni w wielu sprawach, wszystkie beje z sp!, mój aktualny skład w 1.3 i dods, Carlosa, Dzianego i ziomki z rejonu xD peace <3
Panel Użytkownika:
Nie jesteś zalogowany!
Użytkownik:

Hasło:

Zapamiętać mnie?


Polecamy:

Red Orchestra .pl


Nasze buttony:
Day of Defeat .pl
Day of Defeat .pl
Pora na sponsora: