> 1 <
Autor | Wiadomość |
xerrasTowarzysz broni |
Witam, mam parę pytań odnośnie gry, jak i trochę teorii.
W DoD:S gram - jak na razie - od 3 dni i jedna rzecz dziwi mnie najbardziej - gra jest świetna a serwerów mało, tak samo jak stron poświęconych grze (w sumie to kupiłem CS:S ale jak już zacząłem grać w DoD to nie za bardzo chce mi sie instalować CSa :] Czy są jakieś polskie serwery ffa, które nie świecą pustkami? Byłbym wdzięczny za podanie jakiś IP, bo teraz selekcja polega na 1. mapie (na razie w miarę ogarniam donner i avalanche) 2. Ilość graczy (20+) i 3. Teoretyczny ping. I jeszcze jedno - z tego co zauważyłem to dość drażliwy temat na tym forum - assaulty. Jako początkujący DoDowiec pewnie jeszcze tego nie zauważam co zauważają bardziej i mniej pro, ale IMHO assault nie jest aż tak złą klasą (szczególnie jak się grało w ET, gdzie wbiegnięcie do "okopów" wroga i zakatrupienie ich zanim się zdązą połapac było normalnością, tak samo jak trickjumpy i ataki "z powietrza", ale wiadomo - DoD to co innego). Z thomsonem nie biega się najgorzej, a jeśli idzie się korytarzem/przeciwnicy wpadają do "ogrodu" na dod_donner itd. to można szybko wytłuc kilku z nich. Do tego dochodzi granat i granat dymny, dzięki któremu można się prześlizgnąć np. przed snajperem. I co najważniejsze na początku - całkiem łatwo z niego trafić i strzela serią, a jeśli się nie trafi z "rifla" to zazwyczaj na przeładowanie nie ma już czasu. Na dalsze odległości thomson co prawda jest zabójczy tylko jeśli mamy czas strzelać pojedynczo i wróg nie ma dokąd szybko uciec/nie zauważy nas. Ciągle, gdy przeglądam tematy nie wiem, czemu tak często wspominacie o "no-assault", "no-mg" i "no-rocket"? |
ShephardTowarzysz broni Postów: 79
Gadu-Gadu: Skąd: Italy Hindenburg Zawód: Shephard Wiek: SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
82.177.194.20:27035 => tylko ten miej na uwadze. Grany niemal przez cały dzień i noc.
Assaultami na klanówkach się nie gra, bo z tego się nie celuje tylko nakierowuje na przeciwnika i ma nadzieję na headshot'a. To żaden "skill". Po prostu nie zdążysz trafić na pcw z assaulta/mg/bazooki w przeciwnika zanim on sam cię zabije z rifla. Nie gra się tymi klasami i tyle. A co sam zrobisz, to już twoja sprawa. |
d3FTowarzysz broni |
dods.pl
/assault, mg, rocket są bardziej na fuks, niż skilla. Skillowy light/heavy/sniper bez problemu ich pizga po kasku. Btw. jeśli myślisz w przyszłości o grze w klanie, to wiedz, że donner i ava to praktycznie niegrane mapy. d3F-info: *klik*
|
tanakaTowarzysz broni Postów: 4
Gadu-Gadu: Skąd: Poland Zawód: Wiek: SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
CytatDoooookładnie. Hedy z dupy w biegu przez ścianę @ Xerras: Jeśli chcesz ograc się assaultem, tak na początek, to wal w przeciwnika, który jest blisko ciebie, celownik na nim (nieważne gdzie, itak walniesz heda) i pamiętaj o jednej, jedynej, zasadzie- celownik nieruchomo na oponencie ale jak najwięcej biegaj na boki- on cię nie trafi, ty jego tak. I będzie to hed. Ten post był edytowany przez tanaka (2008-08-04 00:36 GMT) cl_valve_epicfail 1
|
mAKsDyktator Postów: 294
Gadu-Gadu: Skąd: Poland pomorskie Zawód: przechowalnik Wiek: SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
może założymy kącik ze "złotymi" radami dla assaulta i wybierzemy moderatora - takiego "masta of spraj" Wichura by się zgodził ????
znacie te tematy, taktyczne smołki itp ........ zĹote cytaty z serwera :)
15.09.2007 19:42:02 (@FB|DoD_Source) - ty gostek z CKM nie graj lepiej nim bo robisz wiecej szkud niz porzytku |
> 1 <