> 1 <
Autor Wiadomość

vlvt


Towarzysz broni

Online status

Postów: 228
Strona WWW
Gadu-Gadu: 8023137
Skąd: Iceland Vopnafjör&覨ur
Zawód: bo muzyka to coś więcej niż hobby
Wiek: 40
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #7326   2007-04-18 14:08 GMT         Split
Początkowo miałem zamiar umiescić to w komentarzu pod news'em, ale okazalo się za długie. Stad właśnie nowy temat.

Szukałem, szukałem i odnalazłem. Tekst w całości skopiowany z pewnego bloga (uwaga, są wulgaryzmy)

(...) Oto rzeczy, których możemy być więcej niż pewni, niezależnie od tego czy organizację przyznano by nam na rok 2012 czy 2112. Po pierwsze (i najważniejsze i moje ukochane od lat): toalety publiczne, tak w Polsce jak i na Ukrainie (z naciskiem jednak na te drugie), zwane w dalszym tekście sraczami. Wizja: wchodzi do takiego sracza Niemiec, Anglik, Szwajcar, po prostu obywatel tzw. Europy Zachodniej. Po 10 minutach wysłuchiwania okrzyków w języku dla niego całkowicie niezrozumiałym dociera do niego, że chcą żeby za to zapłacić. Po pierwsze się dziwi, bo jak ma, dajmy na to, 40 lat, to w życiu za sracz nie płacił. Po drugie chciałby przeliczyć na swoją walutę ile to kosztuje, ale nie jest w stanie, bo Eurocentów na mniej podzielić się już nie da. Załóżmy, że płaci. Dostaje około 10 cm papieru toaletowego. Nie wie co z tym za bardzo zrobić, po dłuższym namyśle postanawia obwiązać sobie to wokół głowy, myśląc, że to może jakaś akcja solidarności z jakimiś biedakami i takie szarfy się nosi. Wchodzi do części zasadniczej sracza i nie wie co robić. Jakieś dziury...po co te dziury są? Dość szybko pojmuje to patrząc (bo drzwi nie ma przecież!!!) na korzystających tam autochtonów. I tu widzę dwie opcje: optymistyczną: samobójstwo turysty, i pesymistyczną: postanawia jakoś zapomnieć o całym swoim wcześniejszym życiu i jednak skorzystać. Niewyćwiczony, ku radości autochtonów, wpada do kloacznego dołu. Albo tam umiera, albo wytapluje się na zewnątrz i jakoś korzysta, konwersując przy tym żywo z współużytkownikiem sracza. Wychodząc stwierdza, że ukradziono mu nie tyle portfel z kieszeni w spodniach co całe spodnie i buty. Idzie pod konsulat, gdzie czekają już tłumy rodaków w podobnej sytuacji. Na koszt ich kraju zostaje im zorganizowany powrót do domu, a klient do końca życia bierze udział w programach w stylu "urzekła mnie Twoja historia", "Trzy dni ciemności w roku 2012".
Załóżmy wersję optymistyczną, kibic zamieszkał w hotelu, gdzie sracz to nie sracz, a toaleta. Za to na drodze do tejże toalety nie ma podłogi, tylko jest beton. W pokoju też jest zasadniczo beton, ale nie tylko. Są też grzyby, gryzonie, owady i formy życia nieznane jeszcze współczesnej nauce. Turysta chce wziąć prysznic (nie wyrwać go, tylko umyć się). Nie znajduje takowego w pokoju, ale po długich walkach na recepcji pojmuje, że takowy jest, a nawet takowe są, tylko że po pierwsze w piwnicy, a po drugie należy za nie zapłacić. Płaci i udaje się do kąpielowni. Oczywiście nie znajduje jej zbyt szybko, bo napisy po ukraińsku. Gdy już jest w środku, to (dla odmiany) prysznica nie znajduje zbyt szybko, bo ten jest dobrze ukryty pod warstwą grzybów, mchów i porostów. W wariancie optymistycznym ma do wyboru wodę lodowatą i wrzącą, w wariancie życiowym tylko jedną z nich, w wariancie pesymistycznym żadnej. Po upojnej kąpieli wraca do pokoju, by podziwiać jak bezpańskie psy walczą pod jego oknami o resztki śmieci, a pan z pobliskiego cyrku wyprowadza właśnie słonia na spacer. Kibic wychodzi z hotelu do miasta. Załóżmy, że idzie on do kantoru rozmienić pieniądze. Tu albo dowiaduje się, że zasadniczo to dla niego kurs to 1/3 tego co wypisano, bo jego eura są brzydkie. Poza tym to się skończyły i trzeba iść do Wasyla, o tam za bazar, i Wasyl wymieni. Klient idzie do Wasyla, a jego powrotem do domu zajmuje się BONGO (Biuro Opieki Nad Grobami Obcokrajowców - deportują zwłoki gdy zdarzy nam się zemrzeć poza granicami).
Dobrze, bo będzie, że jestem pesymistą, nic co wyżej opisałem nie miało miejsca. Radosny kibic idzie sobie na mecz. Pod stadionem napotyka na grupkę łysych chłopców w szalikach. Na pytania: "Za kim kurwa jesteś? XS kurwa czy kurwa SX? Znasz kurwa Ceeeegłeeeee?" nie zna niestety prawidłowej odpowiedzi, dlatego też dostaje nieziemski łomot. Tu albo patrz BONGO albo załóżmy, że przeżyje. Wchodzi na mecz, siada na przynależnym mu miejscu. Okazuje się, że to wcale nie jest jego miejsce, bo bilet na to miejsce ma jeszcze jakieś sześć osób. Co więcej pretensje zgłasza do niego też grupka, która wcześniej obiła naszego kibica, bije go więc ponownie, skoro się jeszcze nie nauczył, kto tu rządzi. Zaczyna się mecz. Zakładając optymistycznie, że są jeszcze jakieś ławki, to zostają one wyrwane i posłane lotem ślizgowym na murawę w zawodników. Załóżmy, że kilku przeżyło i grają. Kibic nie do końca wie co się dzieje, w meczu Anglia - Francja jest 2:0 dla Polski. Uspakaja go wiadomość, że na stadionie w Doniecku w meczu Włochy - Hiszpania to Ukraina prowadzi 4:0 i to w 5 minucie. Nie od dziś wie on, że impossible is nothing, więc spokojnie ogląda mecz. Z meczu wygania go dopiero podpalenie trybuny i wtargnięcie kibiców na boisko. Wszystko to dzieje się przy dźwiękach hymnu ME 2012, wykonywanego przez Mandarynę &񗝎Heeeeeej, kuuuurwaaaaa heeeeeeej, pooozdroooowieeeeniaaaaa dooooo więeeeezieeeeniaaaa&񗝍
Jedzie na mecz następny, w kraju sąsiednim. Jeżeli decyduje się na pociąg to już po dwóch dniach dociera do granicy. Po drodze traci bagaż, pieniądze i zęby (zakładając optymistycznie, że jeszcze cokolwiek z tego mu pozostało). Jeżeli jedzie autem to dość szybko traci zawieszenie. Jeżeli zatrzymuje się gdzieś na odpoczynek to traci też koła i radio. Wyobraźmy sobie, że jednak dociera do granicy. Tłum kobiet z siatami drze się na niego, żeby się kurwa nie pchał, że one mają dzieci, że one tu pracowały w kombinacie 30 lat. Inne go proszą, żeby pomógł im oblepić się fajkami. Po wielu godzinach stania, przejście zostaje zamknięte. Celnik z litości za jedyne kilka euro pozwala mu przejść. Jednak musi wykupić jeszcze: opłatę klimatyczną, opłatę zdrowotną, opłatę turystyczną, opłatę operacyjną, opłatę egzystencjalną, opłatą socjalną, opłatę drogową, opłatę ubezpieczeniową. Nawet by to wykupił, ale przecież jak stał w tej kolejce to mu ukradli (zakładając optymistycznie, że takowy jeszcze posiadał) portfel.
Po tych kilku, jakże optymistycznych incydentach turysta powraca do ojczyzny, by z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku kibica oglądnąć w telewizji finał między Zenitem Petersburg a Dinamem Kijów. A potem już tylko oczekiwać na kolejne, pasjonujące Mistrzostwa Europy, które organizowane będą wspólnie przez Białoruś i Albanię, która to w ostatecznym głosowaniu pokona wspólną kandydaturę Wybrzeża Kości Słoniowej i Tobaga


Bajamy o stadionach, drogach, lotniskach, a gdzie podstawowa infrastruktura? Hotele? Sklepy? Kantory? Przecież w takim kiosku nie wiedzą nawet co to tissues. Cóż - wypada życzyć GL & HF! Bo nawet jeśli tego pierwszego nie będzie, to to drugie mamy jak w banku

Ten post był edytowany przez mk (2007-04-19 02:28 GMT)

Fuck the governments!
Fuck their killing!!
Fuck their lies!!!

Ramone


Towarzysz broni

Online status

Postów: 322
Strona WWW
Gadu-Gadu:
Skąd: Israel
Zawód: Ramone
Wiek: 36
SteamID: 0:0:1337
Ostrzeżenia: 2
Post #7327   2007-04-18 14:25 GMT         Split
mamy jeszcze 5 lat a euro pompuje w kraj duże pieniądze, więc nie ma co płakać zawczasu

zresztą widać ze autor miał ciężkie dziciństwo...

vlvt


Towarzysz broni

Online status

Postów: 228
Strona WWW
Gadu-Gadu: 8023137
Skąd: Iceland Vopnafjör&覨ur
Zawód: bo muzyka to coś więcej niż hobby
Wiek: 40
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #7328   2007-04-18 14:31 GMT         Split
Cytat
Ramone :
zresztą widać ze autor miał ciężkie dziciństwo...


Czy autor miał cięzkie dzieciństwo to nie wiem, ale lepszego bloga niż jego nie czytałem (a czytam mnóstwo) - faktem jest, iż ten indywidualista zwiedził kraje byłego ZSRR i po prostu wie, jak tam jest. Zresztą, takie opinie to nie tylko od niego

Fuck the governments!
Fuck their killing!!
Fuck their lies!!!

Evul


Dezerter

Online status

Postów: 361
Strona WWW
Gadu-Gadu: 7648024
Skąd: Virgin Islands (british) Krakow
Zawód: ;o?
Wiek: 34
SteamID: Kolegow szukasz ?
Ostrzeżenia: 0
Post #7330   2007-04-18 15:19 GMT         Split
"mamy jeszcze 5 lat a euro pompuje w kraj duże pieniądze, więc nie ma co płakać zawczasu

zresztą widać ze autor miał ciężkie dziciństwo... "

zgadzam sie ;)

"Zresztą, takie opinie to nie tylko od niego " Moze nie tylko on mial ciezkie dziecinstwo

Join the army, see the world, meet interesting people, and kill them...

d3F


Towarzysz broni

Online status

Postów: 387

Gadu-Gadu: 8117086
Skąd: Poland Warszawa
Zawód:
Wiek: 34
SteamID:
Ostrzeżenia: 1
Post #7331   2007-04-18 15:28 GMT         Split
Daaamy radee ej optymizmu troszke =)
1) jeszcze 5 lat i sporooo hajcu więc poprawa będzie widoczna
2) kibice nie będą przyjeżdżać do Pipidówka Dolnego pociągiem podmiejskim...
3) jeśli Polska się postara, nie będzie powodów do wstydu... mamy udawać, że tu jest Ameryka!? nie. mamy poprostu zapewnić Europie niezłe mistrzostwa [;
4) Jeśli zamiast podziwiać mistrzostwa przyjeżdżają podziwiać drogi, polską kolej, czy "sracze" to hf tam im życze ;x

d3F-info: *klik*

Majic


Towarzysz broni

Online status

Postów: 162
Strona WWW
Gadu-Gadu: 451047
Skąd: Poland Wroclaw
Zawód:
Wiek: 41
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #7333   2007-04-18 18:13 GMT         Split
pierdolenie kotka za pomoca mlotka...

myslicie, ze np taki niemiec czy inny "obywatel tzw. Europy Zachodniej" nie wie jakie u nas sa kible/drogi i inne dziadostwa ?
Codzinnie na wroclawskim rynku sa zagraniczne wycieczki... niemcy, francuzi, wlosi...
Co roku przyjezdzaja na urlopy nad nasze morze, bo u nas jest taniej i co raku jest ich coraz wiecej.

Nie narzekajcie, bo sa miejsca gdzie jest gorzej.

Evul


Dezerter

Online status

Postów: 361
Strona WWW
Gadu-Gadu: 7648024
Skąd: Virgin Islands (british) Krakow
Zawód: ;o?
Wiek: 34
SteamID: Kolegow szukasz ?
Ostrzeżenia: 0
Post #7334   2007-04-18 19:13 GMT         Split
"pierdolenie kotka za pomoca mlotka...

myslicie, ze np taki niemiec czy inny "obywatel tzw. Europy Zachodniej" nie wie jakie u nas sa kible/drogi i inne dziadostwa ?
Codzinnie na wroclawskim rynku sa zagraniczne wycieczki... niemcy, francuzi, wlosi...
Co roku przyjezdzaja na urlopy nad nasze morze, bo u nas jest taniej i co raku jest ich coraz wiecej.

Nie narzekajcie, bo sa miejsca gdzie jest gorzej.
"

Nreszcie ktos to podsumowal ;)

Join the army, see the world, meet interesting people, and kill them...

Xanth


Siły porządkowe

Online status

Postów: 99

Gadu-Gadu:
Skąd: Poland Warszawa
Zawód: Archeolog
Wiek: 45
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #7335   2007-04-18 19:49 GMT         Split
Dokladnie Majic.
A pomijajac zajebiscie lubie ta polska mentalnosc.
Polska trafia 6 w totka. I juz 3 minuty bo ogloszeniu wynikow w ch... ludzi wie ze to juz sie nie uda, nawet nie próbując. W swoim zyciu tez tak macie, ze jak dostajecie szanse to nie staracie sie jej wykorzystac tylko poddajecie sie na wstepie ? Jesli tak to szkoda mi Was.

Rzecz oczywista nie do wszystkich to to. Chodzi o ogolne spojrzenie.

Dla was to tylko pilka ... dla nas cale zycie



nextlevel vodka team

M4t1


Towarzysz broni

Online status

Postów: 15

Gadu-Gadu: 3406754
Skąd: Poland K'ce
Zawód:
Wiek:
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #7336   2007-04-18 22:22 GMT         Split
fajnie jak sie o tym dowiedziałem rano to ucieszyła mnie ta wiadomość;]
przynajmniej powstana jakies stadiony i ogarna troche ulice
mamy nadzieje, ze beda robic wszystko, zeby dobrze wypasc

DZIARSKI HANK


Towarzysz broni

Online status

Postów: 294

Gadu-Gadu:
Skąd: Poland Gdynia
Zawód: Jedi Master
Wiek: 122
SteamID:
Ostrzeżenia: 1
Post #7340   2007-04-19 08:35 GMT         Split
Ja wierzę że damy radę. No i w końcu w Trójmieście będzie jakiś profesjonalny stadion. Co prawda w Gdańsku a nie w Gdyni ale co tam.
Co myślicie o maskotce na Euro? Ja uważam, że powinna być nią KACZKA. No i musimy wszyscy coś zrobić żeby hymn Polski zaśpiewał ktoś inny niż w Korei....
Pooooooolskaaaaa!!!!!!

rogalik


Towarzysz broni

Online status

Postów: 368
Strona WWW
Gadu-Gadu: 7869753
Skąd: Aruba Lodz
Zawód: gangsta
Wiek: 35
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #7349   2007-04-19 18:46 GMT         Split
... A gdyby miało się nawet nie udać, to co?? V rozbiór Polski? Klamka zapadła, decyzji raczej nie zmienią. Powiem tyle: na pewno nam to nie zaszkodzi. A funduszy, które nam się należą, to prędzej nie zdążymy wykorzystać niż roztrwonimy (bo niby jak? one są na jakieś konretne cele).
Off:
...Dziwne, chyba piszę głupie komenty do newsów, bo ciągle są kasowane :P
PS: mk, obudź się. Jest XXI wiek!

They see me trollin', they hatin'
Moderatin' and tryin' to catch me postin' dirty

lockjaw


Towarzysz broni

Online status

Postów: 25

Gadu-Gadu:
Skąd: Saint Vincent
Zawód:
Wiek:
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #7393   2007-04-23 00:45 GMT         Split
Tak sobie odwiedzam tego borda co jakis czas i jestem bardzo rozczarowany tylko jedenascie postow w tym topicu???? Gdzie sie podziali wszyscy krzykacze z iloscia postow powyzej 100 :> Myslalem ze sie to jakos rozkreci, zyjecie jeszcze??

A wracajac do tematu to bardzo sie cisze ze organizujemy euro, chociaz mam pewne obawy.
Sadze ze napewno sie wyrobimy, ale jaki bedzie koncowy efekt to niewiem, podejzewam ze bedzie to wykonane tzw "psim swedem". vlvt cytuje bloga, troche to przesadzone ale uwazam ze tak strasznie to nie wyglada. Owszem piszecie ze turysci sa zadowoleni z pobytu w polsce ale jacy to turysci.
Powiem wam jak wyglada to w Krakowie. Głownie to ludzie młodzi ktorzy przyjezdzaja na weekend nawalic sie w knajpie, maja w dupie zabytki itd. Sa zadowleni ze za ponad jeden euro napija sie piwa i zjedza dobry obiad za 3 euro - Oni sa zadowoleni. Nastepni to wycieczki glownie zaczymuja sie w krakowie bo jest po drodze do Oswiecimia. Oni zostaja w krakowie caly dzien maja szybka wycieczke po rynku ewntualnie po "kazimierzu" i do autobusu. Sa jeszcze biznesmeni ktorzy wpadaja na kilka dni, ale oni nawet uwagi niezwracaja w jakim sa miescie musza pracowac. Ostatnia grupa tak mi sie wydaje to turysci ktorzy rzeczywscie przyjezdzaja zwiedzac oczywiscie jest to najmniej licza grupa oni moga sie opowiadac o polsce i ich powinnismy sluchac co u nas trzeba zmienic.
Podczas Euro przyjedzie cala masa turystow z zagranicy i powiedzmy to sobie szczerze, niebenda to ludzie mlodzi ktorym niezalezy na konforcie bo nie oszukujmy sie wycieczka na euro nawet w polsce niebedzie tanim wydatkim jezli sie chce miszkac w ktoryms z miast wylosowanych. Wiekszosc to ludzie w srednim wieku wraz z rodzinami, ktorzy absolutnie zwracaja uwage na jakiosc uslug (francuzi!!!, anglicy itd inne glupie nacje)
Ceny hoteli w Polsce w duzych miastach sa podobne do cen na zachodzie jak nie wyzsze. Ale nasze hotele oraz tzw "kwatery" pozostawiaja wiele do zyczenia. W ciagu 5 lat niema mozliwosci zeby to sie zmienilo.
Osobiscie tez nie wierze w powstanie autostrady z gdanska do warszawy!

Wedlug mnie najbardziej powinnismy sie wstydzic za polska kolej ktora jest ponizej wszelkich norm krytyki.I niewierze ze ten zastrzyk pieniedzy z uni uleczy ta kloake pkp i pochodne temu spolki.
O jezyk niewpowinnismy sie martwic w takiej francji w "kiosku ruchu" tez dziadek niepotrafi powiedziec chusteczki do nosa po angielsku. Jak bedna chcieli to sie dogadaja na migi :>
Jeszcze obawiam sie afer jakie wynikna, i politykow ktorzy benda zwalac jeden na drugiego udzial w przekretach. To tylko bedzie opozniac prace. O Ukrainie w tym przypadku szkoda nawet wspominac gdzie korupcja jest na porzadku dziennym.

Podsumowujac to zycze nam duzo powodzenia, zeby wypadlo to bardzo dobrze i moze wkoncu docenia nasz potencjal na zachodzie, chociaz na tym srednio mi zalezy.


#nextlevel - oldskool rush

Xanth


Siły porządkowe

Online status

Postów: 99

Gadu-Gadu:
Skąd: Poland Warszawa
Zawód: Archeolog
Wiek: 45
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #7394   2007-04-23 08:21 GMT         Split
Cytat
lockjaw :

Podczas Euro przyjedzie cala masa turystow z zagranicy i powiedzmy to sobie szczerze, niebenda to ludzie mlodzi ktorym niezalezy na konforcie bo nie oszukujmy sie wycieczka na euro nawet w polsce niebedzie tanim wydatkim jezli sie chce miszkac w ktoryms z miast wylosowanych. Wiekszosc to ludzie w srednim wieku wraz z rodzinami, ktorzy absolutnie zwracaja uwage na jakiosc uslug (francuzi!!!, anglicy itd inne glupie nacje)



Locko ustosunkuje sie tylko do tego. Byles kiedys na takiej impezie ? Bo z wlasnego doswiadczenia wiem ze wyglada to dokladnie odwrotnie.

Dla was to tylko pilka ... dla nas cale zycie



nextlevel vodka team

vlvt


Towarzysz broni

Online status

Postów: 228
Strona WWW
Gadu-Gadu: 8023137
Skąd: Iceland Vopnafjör&覨ur
Zawód: bo muzyka to coś więcej niż hobby
Wiek: 40
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #7395   2007-04-23 09:58 GMT         Split
No właśnie Locko, poruszyłes sedno sprawy, i to mi sie podoba. A mój cytat z bloga Juriusza to taki satyryczny komentarz do naszej szarej, marnej rzeczywistości (jak zresztą cała zawartość Juriusz blog ) Pozdr!

Fuck the governments!
Fuck their killing!!
Fuck their lies!!!

Xanth


Siły porządkowe

Online status

Postów: 99

Gadu-Gadu:
Skąd: Poland Warszawa
Zawód: Archeolog
Wiek: 45
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #7427   2007-04-24 17:56 GMT         Split
Korzystajac z topica aby nie tworzyc nowych.
Wlasnie skonczylo sie losowanie biletow na ME 2008. Wybiera sie ktos ?
Mi akurat dziwnym trafem udalo sie wylosowac bilety na cala grupe polska.
Teraz jeszcze tylko nasze Orly musza awansowac i 2 tygodniowy bal pilkarski stanie sie faktem

Dla was to tylko pilka ... dla nas cale zycie



nextlevel vodka team
> 1 <
Panel Użytkownika:
Nie jesteś zalogowany!
Użytkownik:

Hasło:

Zapamiętać mnie?


Polecamy:

Red Orchestra .pl


Nasze buttony:
Day of Defeat .pl
Day of Defeat .pl
Pora na sponsora: