> 1 <
Autor Wiadomość

golf


Towarzysz broni

Online status

Postów: 123

Gadu-Gadu:
Skąd: Poland
Zawód:
Wiek:
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #4298   2006-12-15 21:16 GMT         Split
UWAGA! Zanim przeczytasz...

Drogi Czytelniku wiedz, iż treść tego postu może godzić w Twe uczucia religijne, może całkowicie zmienić Twój obraz świata, jaki od małego wpajali Ci rodzice, a na pewno obali dobry czy zły wizerunek wielu graczy polskiej sceny Day of Defeat: Source, więc jeżeli już teraz czujesz się być urażonym - daruj sobie czytanie dalej. Pamiętaj, że mym zamiarem było Cię poniżyć i zaszczuć, a Twoje odczucia i smutki mam głęboko w dupie, dlatego żaląc się, nie zapomnij zadzwonić do przyjaciula lub skontaktować się z proboszczem najbliższej parafii. Z drugiej strony, proszę Cię wielmożny Czytelniku o nie zwracanie uwagi na moje wcześniejsze dokonania w postaci innych postów, poniważ poniekąd ten post powinien zachować swój status bycia "na serio". Pragnę poinformować również, iż nie zamierzam brać żadnej odpowiedzialności za to, co jest tu wszem i wobec natworzone. Za zrozumienie, z góry serdeczne Bóg zapłać...





Poszukiwani Strzelcy!

Jak głoszą gminne wieści, nadwyraz i nadzwyczaj nieludzko niezwyciężony i prawie niepokonany niby-multiGameing clan Firing Squad dokonuje ostatnimi czasy zaawansowanych poszukiwań operatorów "broni dalekiego dystansu z dobrą celnością". Oznacza to, że szukamy równych kolo czy miłych znajomych, którzy by chętnie zagrzali swe siedzenia w naszej drużynie. Ważne, by wiedzieli na czym polega strzelanie do wrogów z M1 Garand'a czy karabinu K98k... znaczy się, nie tylko żeby wiedzieli, lecz także wymiatali. Potrzebny jest nam zatem co najmniej jeden nowy członek, aczkolwiek nie pogardzimy dwoma.


Cóż możemy zaoferować? Otóż da się zauważyć, iż jako "zaściankowy" klan - niby niewiele, choć zawsze coś. A "zaściankowy", bo'nieważ niestety nie jesteśmy tak superfajni, jak wielu graczy z, dajmy na to, najniesamowiciej najwspanialszych polskich klanów, nie mamy tak dobrych komputerów, nie znamy tylu czitów i innych smaczków gry, nie mamy takich sponsorów... nawet pojęcie "własnego serwera" jest nam obce (aliści tutaj należą się coś &覘 la podziękowania wiadomo komu i za co). Mamy tylko, w większości przypadków, ogromną wolę walki, duże chęci by coś osiągnąć, czegoś dokonać. Tak więc decydując się na uzupełnienie naszych szeregów, potencjalny współgraczu, wiedz iż nieprędko zostaniesz przyjęty do Kółka Wzajemnej Adoracji Najukochańszych polskich Pro - burżujskich bożyszczów tłumów. Proszę, bądź tego świadom już na chwilę obecną...


Tymczasem możemy Ci za to zaoferować niby-usystematycznione i prawie uschematyzowane treningi, przyjazną atmosferę w doborowym towarzystwie, takie frywolne smakołyki, jak możliwość gwałcenia, mordowania, rabowania w grze i w sensie dosłownym. Na pewno uświadczysz wielu radosnych chwil, doznasz pozazmysłowych wrażeń, a także będziesz miał możliwość częstego wyśmiewania "najlepszych polskich graczy". Jeżeli tylko wykażesz się nieprzeciętnymi umiejętnościami, bądź pewien, iż u nas świat stanie przed Tobą otworem, znajdziesz dzięki nam wiele dróg na rozwój własnej, miejmy nadzieję, pozytywnie ukierunkowanej osobowości.



Bawiąc się z nami, poznasz między innymi takich osobników, jak:
Adam - boski i wspaniałomyślny nasz cl, dzięki niemu wszyscy jako-tako trzymają się kupy,
Drejk - urodził się z wrodzoną skłonnością do pieprzenia o bele czym, pozornie lubiany,
Golf - filozof spod budki, wyśmiewacz, lubuje się w rzucie młotem,
Barbar_Onan(izator) - mama mu powiedziała, że się u nas marnuje... ale chyba nas lubi,
Szogo - znany również pod kryptonimem "mayson", jeden z Wielkich Przedwiecznych,
Commander - aktualnie uzależniony tylko od pokera,
Kretosław - taki ziom, jajcarz z natury,
Mati - kiedyś się obraził, teraz nie wiadomo czy żyje nawet,
Gigolo - gra, kiedy nie ma dużo zadania domowego.



By nie było zbyt miło, stawiane są także pewne warunki z naszej strony, co oznacza, że powinieneś:
1) grać od co najmniej kilku miesięcy po kilkanaście godzin na dobę,
2) być szczepionym na gruźlicę oraz wirusowe zapalenie wątroby typu B,
3) używać wyłącznie klasy zwanej "Rifle" i predykatów owej klasy,
4) posiadać liczne rodzeństwo w postaci młodych, urodziwych dziewoj,
5) mieć wiele cierpliwości, a także w miarę popiermandolone poczucie humoru.


Swoją propozycję, czy jak kto woli, ofertę zamieściliśmy również w Ogłoszeniach Parafialnych, aczkolwiek jak dotąd nikt nie dał znaku życia, iż chce z nami mordować, palić wioski, porywać dziewice i dokonywać tym podobnych niecnych występków. Dlategoż, fuckt faktem, oczekiwać będziemy na mnogie zgłoszenia do "ostatniego" każdego miesiąca, karmiąc się złudną nadzieją, że ktokolwiek się nad nami ulituje i wstąpi do naszej ekipy, czego szczerze pragniemy ze wszystkich danych nam od Allaha sił.


Kończąc już, nie życzymy sobie szczęścia w poszukiwaniach, ponieważ musimy go troszkę odstąpić naszym przeciwniczym wrogom... przyda im się wiele szczęścia w licznych starciach z nami.



Za pozytywne rozpatrzenie naszej arcyciekawej oferty, niech Ci to dobry Bóg wynagrodzi w dzieciach dobrych i ładnych, jakimi my jesteśmy dla naszych rodziców, przyszle potencjalny współnosicielu naszej niedoli...

"ostatnie pytanie, kogo bys wymienil jako najlepszego gracza polskeij sceny dods i dlaczego to p0ny?"
> 1 <
Ten temat jest zablokowany, nie można pisać nowych postów.
Panel Użytkownika:
Nie jesteś zalogowany!
Użytkownik:

Hasło:

Zapamiętać mnie?


Polecamy:

Red Orchestra .pl


Nasze buttony:
Day of Defeat .pl
Day of Defeat .pl
Pora na sponsora: