> 1 <
Autor | Wiadomość |
paczkaTowarzysz broni Postów: 13
Gadu-Gadu: Skąd: Poland sopot Zawód: Wiek: SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
Pewnie wszyscy z was miel okazje obserwować działania speców od efektów specjalnych we współczesnej kinematografii na ekranach kin i komputerów. Ja również. Niewiem jak wy, ale ja spędziłem również sporo swojego czasu na rozmowach o efektach specjalnych...hmmm...w większości wypadków na imprezach, pod wpływem środów odurzających takich jak alkochol, i w większości wydków wyglądały one mniej więcej tak: "F szeczyistości fo fak nie fyglonda..." lub "F szeczywistości fo fak fylonda". Moje ostatnie doświadczenia ozwoliły mi srawdzić jak w rzeczywistości wyglądają dwa rodzaje zdarzeń:
1.Przepalanie się taśmy w kinie: Na początku pojawiają się brązowo-czarne plamki, które bardzo szybko się powiększają zamieniając w coś co wygląda jak dziury wypalone papierosem w jakiejś tkaninie/papierze itp. . Przez te dziurki widać biały ekran. Taśma filmowa powoli zaczyna przybierać kształt klepsydry (na tym etapie niewidać już filmu), kolorem przypomina ostro przypalony karmel. Poczym taśma si zrywa. W mniejszym lub większym stopniu wygląda to "tak jak na filmach" 2.Przepalanie się monitora. Tutaj zanim dojdzie do jakichkolwiek wrażeń wizualnych mamy wpierw okazjęusłysześć odgłos podobny do smarzenia na patelni. Poczym pojawia się dym - całkiem sporo i est koloru białego. Kineskop przestaje działać chwile po pojawieniu się dymu - około 5-6 sekund. Oczywiście spore znaczenie ma to co się pali/topi w środku. Niestety moja zaczełem przewiwdziałać dalszemu przepalaniu się monitora i nie miałem okazji...sprawdzenia czy: a) jeśli nadal będzie włączony do prądu to będzie się bardziej palił b) czy kineskop wreszcie wybuchnie (byłem bezpośrednio zainteresowany tym, aby tego nie robił, bo sidziałem przed nim) c) jak długo wytrzyma plastik zanim się zacznie topić - jedyne co mogę powiedzieć, to, to, że najprawdopodobniej niedługo, bo, jak po długich prubach udało mi się otworzyć obudowę, to okazało się, że problemy z jej otwarciem wynikały ze "zgrzania się na ciepło" obydwu jej części. wniosek: monitory najpierw syczą, poczym dymią - jest sporo czasu na reakcję - w żadnym razie niewybuchają przed tymi dwoma (oczywiście wtedy kiedy wynika z samozapłonu) ps.: pisze na fatalnej klawiaturze w kafejce, i ten tekst jest najprawdopodobniej pełem literówek i nie zauwarzonych przeze mnie błędów gramatycznych. |
OgoorTowarzysz broni Postów: 185
Gadu-Gadu: Skąd: Poland Zawód: Wiek: SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
o_O Popraw orty.
[img]http://www.odliczamy.pl/lech/500/[/img]
|
mati``Towarzysz broni Postów: 112
Strona WWW Gadu-Gadu: Skąd: Bouvet Island LÄ�Â�Ă�Â�bork Zawód: Wiek: 33 SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
Nie przeżywaj tego tak
We will live forever in your memories (c) sp!
Well back (c) sp! |
trawaTowarzysz broni |
Cytat Kineskopy nie wybuchaja tylko imploduja. Kineskopy sa specjalnie zabezpieczone przed gwaltowna impolzja. Roznica cisnien pomiedzy powietrzem atmosfertycznym a wnetrzem kineskopu jest tak wilka ze gdyby implozja nastapola gwaltownie powstala fala uderzeniowa by pozbawila wszystkichw pomieszczeni bebenkow usznych. |
OgoorTowarzysz broni Postów: 185
Gadu-Gadu: Skąd: Poland Zawód: Wiek: SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
To dopiero byłaby zabawa ;->
[img]http://www.odliczamy.pl/lech/500/[/img]
|
geoTowarzysz broni Postów: 165
Gadu-Gadu: Skąd: Spain Jastrzebie Zdroj Zawód: Wiek: 34 SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
hyhyh paczka i tak najlepsze byly topic na irc o ratowaniu świstaków
|
paczkaTowarzysz broni Postów: 13
Gadu-Gadu: Skąd: Poland sopot Zawód: Wiek: SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
Cytat przecież mówiłem, ze tekst będzie pełen błędów ort GEO to były susły ps. Mati - ja tego nie przeżywam, zresztą mam juz nowy monitor, ale czy mógłbyś mi powiedzieć ile razy widziałeś przepalającą się taśmę filmową w kinie? |
geoTowarzysz broni Postów: 165
Gadu-Gadu: Skąd: Spain Jastrzebie Zdroj Zawód: Wiek: 34 SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
juz nie pamietam to bylo tak dawno
|
OgoorTowarzysz broni Postów: 185
Gadu-Gadu: Skąd: Poland Zawód: Wiek: SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
Paczka, chodziło mi o poprawienie, jak już będziesz pisał na normalnej klawiaturze;-)
[img]http://www.odliczamy.pl/lech/500/[/img]
|
paczkaTowarzysz broni Postów: 13
Gadu-Gadu: Skąd: Poland sopot Zawód: Wiek: SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
ok np. prawdę mówiąc już pisze na normalnej, ale jeszcze nie mam Worda zainstalowanego. Może ktoś jeszcze miał podobne przypadki? palący się samochód? kosmici? upadek z 4 pietra bez obrażeń?
|
MajicTowarzysz broni Postów: 162
Strona WWW Gadu-Gadu: 451047 Skąd: Poland Wroclaw Zawód: Wiek: 41 SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
Kiedys wracajac z imprezy w rynku ( samochodem ) napotkalem dymiacy sie samochod, ktory pomimo, ze w srodku nikogo nie bylo poruszal sie ruchem jednostajnym do przodu. Gdy omijalem owy samochod zauwazylem, ze spod maski "wyskakuja" plomienie. Jak to nasz piekny narod lubi wszyscy do okola patrzyli na dalszy rozwoj sytuacji, ale nikt nie chcial pomoc. Swoj samochod zatrzymalem ok 20 metrow przed "powoli jadacym palacym" sie samochodem. Wyskoczylem z wlasnego, z bagaznika wyjalem gasnice, podbieglem i zaczalem gasic "pozar". Przez jakies 15 sekund gasnica dawala rade, ale potem juz tylko syczala :x. Ogolem nic nie zdzialalem. Po kilku minutach przyjechala straz i zgasila do polowy zjarany samochod. Jakie wnioski ?
Gasnica samochodowa nie sluzy do gaszenia pozarow, tylko do unikniecia mandatu lub przedluzenia waznosci dowodu rejestracyjnego. Samochod potrafi sam poruszac sie do przodu, gdy zaatrnie sie rozrusznik i jest wbity bieg ( a nawet potrafi sie zapalic ). Straz przyjezdza dopiero wtedy jak jest juz po jablkach. 75% polakow stwierdzilo, ze to nie ich wlasnosc wiec nie beda sie przemeczac i kontynuowali powrot do domow. 20% polakow stwiedzilo, ze to dobry spektakl... A na koniec moge powiedziec, ze samochody nie wybuchaja ( czasami po 7 razy z kazdego ujecia ) lecz intensywnie sie pala. |
ChethayaSiły propagandowe Postów: 263
Gadu-Gadu: Skąd: Poland Pila - wiocha z McDonaldem Zawód: Wymiatacz Wiek: 36 SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
paczka mi jak się palił monitor to leciał czarny dym, że były ślady na firamkach...
Raz, jak miałem z 8 lat bawiłem się kompem 386sx. Miał on zasilacz AT ze zmianą napięć 220V/110V. Wpadłem na genialny pomysł, aby przełączyć prąd na 110V podczas pracy kompa. Oczywiście, po przełączeniu, komp się wyłączył po 1sec, zasilacz buchnął ciepłem i bardzo smolistym, czarnym, śmierdzącym dymem(chyba się kurz zapalił). Jedyne, co mnie ździwiło, to że starszy naprawił zasilacz, podłączył, to komp ruszył i można było grać dalej, co w dzisiejszych czasach okazało by się wymianą czegoś wiecej niz paru śmieci w zasilaczu... Ide na zakończenie roku, potem napisze, co się dzieje gdy podłączy się słuchawki pod wzmacniacz 100W(wszystko na max'a) i wmontowanie w telewizorze śrubki zamiast opornika |
_KaszpiR_Dyktator |
Majic ten text oo palacym sie samochodzie juz gdzies czytalem, fakt, gasnica jest do gaszenia zapalniczki.
dobre zasilacze maja bezpieczniki zabezpieczajace przed zjaraniem a ty po prostu bedziesz mial piard prze ulamek sekundy w sluchawkach i je przepalisz. ja wmam moge powiedziec co widac jak sie silniczek elektrzyczny na 24V (taki do kolejki PIKO) wszadzi w morde aby przytrzymac kabelki zasilaniowe , bo rekami chialem cos jescze zlapac, a waidomo, otwor gebowy jak 3 reka |
MajicTowarzysz broni Postów: 162
Strona WWW Gadu-Gadu: 451047 Skąd: Poland Wroclaw Zawód: Wiek: 41 SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
Kaszpir .. tego textu nigdy wczesniej nie pisalem, a przezycia sa moje :P wiec musiales cos innego czytac
|
_KaszpiR_Dyktator |
no nie wiem. widzialem to jakies 10 lat temu w podobnej historii
albo deja vu i sie matrix wygina |
ChethayaSiły propagandowe Postów: 263
Gadu-Gadu: Skąd: Poland Pila - wiocha z McDonaldem Zawód: Wymiatacz Wiek: 36 SteamID: Ostrzeżenia: 0 |
_KaszpiR_ ten zasilacz był sprzed 10 lat i chuj wie jakiego pochodzenia. Po prostu był do dupy....
Starszy naprawił wzmacniacz. Oczywiście się nudziłem więc wziołem wszystko na max'a i podpiołem słuchawki. Właczylem zmachola, potem muze i tylko usłyszałem trzask w słuchawkach. Już tylko moglem je wyrzucić przez okno i czekać na opierdal brata... A co się dzieje ze śrubką na miejscu opornika? Wystrzeliwuje w losowym kierunku(oczywiście po podłączeniu neptuna do prądu), przebija kondensator i wywala ze sobą sporo foli aluminiowej, która trzeba pincetą ze skóry na twarzy wyjmować |
> 1 <