Witam


Troche czasu mnie tutaj niebylo, z czystej ciekawosci chce sie dowiedziec jak sie miewa
moja swego czasu ulubiona gierka. Ciekaw jestem jak duza jest teraz scena europejska i polska.
Mowa tu o dods bo w 1.3 pewnie juz nikt niegra.
Czy wychodza jakies nowe updaty jakie sa plany tworcow na przyszlosc moze dod2 ??

Pozdrawiam

Cytat

---

lockjaw :Mowa tu o dods bo w 1.3 pewnie juz nikt niegra.

---

gra, w Polsce GF http://www.green-forest.yoyo.pl/ chociaż oni chyba hibernują
i ARM http://is3.e12.pl/arm/news.php mają publiczny serwer

a szczegóły sceny DOD:S masz tu http://www.dods.pl/index.php
a na publiku DOD:S pograsz tu http://spokomajonez.hlstatsx.com/hlstats.php?game=dods
ale nie licz na atmosferę z 1.3 ....

trzym się

w dods w polsce raczej nic nie ma procz placzacych dzieci ffa itp... klanow nie ma tych liczacych sie tylko pare takich przecietnych, a scena eu hmm jakos sobie radzi jest pare klanow ogarniajacych

oj tam sie czepiasz poncur pol roku to przeciez nic takiego

ela

tym co pisali te posty 2/3 lata temu ? hmmm..

:d

Cytat

---

werato :
Co do Maksa hahahaha Jesteś stary pierdziel i nie fikaj z dods ;p;p bo i tak cię pojadę zawsze hihihi

---

przyganiał kocioł garnkowi
chodź na 1.3 pyrowski cwaniaczku

trawa dycha i ma się dobrze, jak z jego dredami nie wiem, może przekazał na WOŚP emeryty zmieniły się w tetryków, reszta na PW

Hahahahahaha co to zjazd emerytów!? XD Trąbki dawno wam zmiękły a wy rywalizować z młodymi chcecie?? xD

i nawet wujek trawiator sie obudzil... strach sie bać warny juz leca w moja strone

AHAHAHAHAHAHAH (c) cezi sprzed 8 lat?

A tak szczerze to zobacz na forum jak czesto sie tutaj ludzie wypowiadaja, pol roku rok, wiecej...

Nie chce nikogo obrazac (ta jasne), poprostu zatesknilem za dawnymi czasami jak sie gralo z ludzmi z ktorymi sie razem pilo, palilo i raz nawet cos wachalo (to bylo straszne), (nie to bylo cudowne)...

Jak zauwazyles cierpie na rozdwojenie jaznii dlatego pisze czasami rozne glupoty ale nie biez tego do serxa (ta jasne).

No ale i tak nigdy nie zapomne tych rozgrywek, kiedy to lockjaw wrocil z francji (z wykopkow) i przeklinal po francusku, czy piskliwego glosu wintersa jak go zabili, juz nie wspomne o jego niemym bracie ktory nigdy nie mial mikrofonu czy cholera wie co tam, oraz gwozdz programu czyli czlowiek o radiowym glsie czyli Xanth ktory po wkurwieniu napierdalal cholera wie czym o cholera wie co ja to musialem wszystko znosic ze stoickim spokojem bo nigdy nie bylem porywczy ani narwany. No ale czego sie nie robilo dla dobrej gry.

Nie wspominajac juz o piciu wybornych trunków u 6BDSZ z Czadim i graniu szybciej bo sie "sciemnialo".

nie wieże że to TY CEZAR!!!!!, chociaż to co napisałeś jest "trochę" prawdą hahahahahahah

Hej, żyje ktoś tu jeszcze ?
Pozdrowienia

Siema Mietek ;d , mam nadzieję , że mam Cie jeszcze w znajomych to można pogadać. ; )