> 1 <
Autor Wiadomość

mk


Towarzysz broni

Online status

Postów: 171

Gadu-Gadu:
Skąd: Poland Małopolska
Zawód:
Wiek: 37
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #8455   2007-06-09 21:09 GMT         Split
http://youtube.com/watch?v=mIMhcS358Mw
:O <-- ta emotikonka mówi wszystko

DZIARSKI HANK


Towarzysz broni

Online status

Postów: 294

Gadu-Gadu:
Skąd: Poland Gdynia
Zawód: Jedi Master
Wiek: 122
SteamID:
Ostrzeżenia: 1
Post #8471   2007-06-11 08:49 GMT         Split
i chłopaki robią to w hyundai'ach.... respect

skilled?!


Dezerter

Online status

Postów: 121

Gadu-Gadu:
Skąd: Sao Tome And Principe
Zawód: Szpieg
Wiek: 34
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #8491   2007-06-12 01:51 GMT         Split
Jesli to ty to rispekt jesli nie to rispekt dla tego kto przechodzil.

golf


Towarzysz broni

Online status

Postów: 123

Gadu-Gadu:
Skąd: Poland
Zawód:
Wiek:
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #8492   2007-06-12 02:23 GMT         Split
Miało to miejsce w Parku Narodowym Yosemite w USA. Koleś łaził po taśmie bez zabezpieczenia prawie kilometr nad ziemią. Do takiego skilla mi trochę jeszcze brakuje.

Natomiast ja wczoraj, chodząc po slacku, wyrżnąłem na dupe z ponad metra na asfalt... więc trochę poobijan jest.

"ostatnie pytanie, kogo bys wymienil jako najlepszego gracza polskeij sceny dods i dlaczego to p0ny?"

DZIARSKI HANK


Towarzysz broni

Online status

Postów: 294

Gadu-Gadu:
Skąd: Poland Gdynia
Zawód: Jedi Master
Wiek: 122
SteamID:
Ostrzeżenia: 1
Post #8493   2007-06-12 08:10 GMT         Split
dżef weź mi tylko wyjaśnij co to jest slack...

golf


Towarzysz broni

Online status

Postów: 123

Gadu-Gadu:
Skąd: Poland
Zawód:
Wiek:
SteamID:
Ostrzeżenia: 0
Post #8499   2007-06-12 15:21 GMT         Split
Generalnie rzecz biorąc, to slackline jest sztuką chodzenia po rozpiętej na pewnej wysokości taśmie.

Trzeba przyznać, że wymaga to niesamowitej koncentracji, pełnego wyluzowania i spokoju. Z drugiej strony nie ma żadnych ograniczeń wiekowych czy innych, narzucanych przez sprawność fizyczną danego człowieka (kobietom jest łatwiej, bo mają obniżony punkt ciężkości).

Jest wysoce uzależniający, ponieważ każdy, kto zrobi już pierwsze kroki, większość swojego czasu będzie poświęcał na opanowywanie nowych trików, a przede wszystkim na pielęgnowanie swojego "ducha" i ciała, w którym każdy mięsień musi współpracować z pozostałymi - jest w tym trochę racji, ponieważ łażąc po slacku, pracują nawet mięśnie twarzy, kiedy się robi nader głupkowate miny...

Wspaniały, i co dziś jest rzadkością - tani sport. W moim przypadku wystarczyło 21m taśmy rurowej szerokości 30mm, pętla asekuracyjna (180cm) i 4 karabinki.

Co do historii slacka, to wszystko zaczęło się na początku lat 80. na parkingu przy campingu w Dolinie Yosemite. W czasie wielu deszczowych dni, wolnych od wspinaczek, Scott Balcom waz z kilkoma kolegami zaczęli "przechadzać" się po łańcuchu ogradzającym ów parking. To na pozór bezsensowne zajęcie stało się ich sposobem na życie. Z czasem łańcuch zastąpili nylonową taśmą rozpiętą między drzewami i balansowali na niej całymi godzinami, zarażając nowym sportem wszystkich przybywających na camping. Tak narodził się slackline...

Jakiś czas później kolesie zaczęli rozpinać swoje slacki między skalistymi turniami Yosemite i tak powstał ekstremalniejszy highline.

"ostatnie pytanie, kogo bys wymienil jako najlepszego gracza polskeij sceny dods i dlaczego to p0ny?"

DZIARSKI HANK


Towarzysz broni

Online status

Postów: 294

Gadu-Gadu:
Skąd: Poland Gdynia
Zawód: Jedi Master
Wiek: 122
SteamID:
Ostrzeżenia: 1
Post #8509   2007-06-13 09:17 GMT         Split
Nieee no to ja wolę tradycyjną polską piłkę nożną

> 1 <
Panel Użytkownika:
Nie jesteś zalogowany!
Użytkownik:

Hasło:

Zapamiętać mnie?


Polecamy:

Red Orchestra .pl


Nasze buttony:
Day of Defeat .pl
Day of Defeat .pl
Pora na sponsora: